Aktualnie na 259 stacjach hydrologicznych, czyli ok. 30 proc. telemetrycznych stacji hydrologicznych w Polsce, notujemy przepływy niższe od średniego niskiego przepływu z wielolecia (SNQ), tj. wartości granicznej dla ostrzegania przed suszą hydrologiczną.W strefie niskiego stanu wody znajduje się 65 proc. stacji hydrologicznych, w strefie wody średniej 31 proc., w strefie wody wysokiej 4 proc. Nie notuje się przekroczenia stanu alarmowego lub ostrzegawczego. Aktualnie obowiązuje 91 ostrzeżeń przed suszą hydrologiczną, a niektóre województwa, m.in. podkarpackie i lubelskie, są w całości objęte ostrzeżeniami przed suszą hydrologiczną.
Trudna sytuacja hydrologiczna panuje na głównych rzekach Polski, np. na środkowym odcinku Wisły, gdzie od ponad dwóch tygodni stan wody systematycznie obniża się. W Warszawie (stacja Warszawa–Bulwary) obserwowany jest stan wody poniżej absolutnego minimum z wielolecia. Aktualnie (05.09, godz. 10:30) wynosi on 5 cm. Ubiegłoroczny rekord to 20 cm.
Z kolei na stacji hydrologicznej w Toruniu (rok założenia 1760 r.) na Wiśle w ostatnim tygodniu notowany stan wody był niższy niż wartość 90 cm, która stanowi absolutne minimum stanu wody z 2018 r.


Jak mierzymy stan i przepływ wody?
Stacja hydrologiczna rzeczna to miejsce, gdzie wykonywane są pomiary i obserwacje na potrzeby monitorowania zachodzących zjawisk hydrologicznych. Prace te prowadzą pracownicy etatowi IMGW-PIB oraz obserwatorzy ryczałtowi. Część pomiarów realizuje się przy pomocy urządzeń automatycznych, jednak podstawowym przyrządem pomiarowym każdej stacji hydrologicznej jest wodowskaz, będący najczęściej drewnianą łatą z wyskalowanym podziałem.
Stan wody to główny parametr mierzony na stacjach hydrologicznych. Służy on określeniu względnego napełnienia koryta rzeki od zera wodowskazu do zwierciadła wody. Zero wodowskazu jest umownie przyjętym poziomem odniesienia, wyrażonym rzędną w metrach nad poziomem morza (m n.p.m.). Wartości stanu wody nie można zatem utożsamiać z głębokością rzeki. Na nowych stacjach hydrologicznych lub przenoszonych w nowe lokalizacje, dla których rozpocznie się serię pomiarów, określa się rzędną zera wodowskazu. Zmiany zera wodowskazu mogą być również dokonywane wraz z zachodzącymi zmianami w korycie rzeki na stacjach już istniejących (np. obniżanie dna koryta na wskutek przeniesienia materiału dennego).

Powyższy wykres to wizualizacja przekroju poprzecznego wykonanego na stacji Warszawa–Bulwary, wraz z oznaczonymi stanami umownymi oraz skrajnymi dotychczas odnotowanymi stanami wody. Można z niego wywnioskować, że notowane w ostatnim czasie stany wody zbliżają się do wartości 0, co wiąże się z koniecznością zmiany wartości rzędnej przyjętej za zero wodowskazu dla tej stacji. Powyższa zmiana zostanie wprowadzona dla tej stacji z dniem 1 listopada 2025 roku, tj. z początkiem nowego roku hydrologicznego.
Do analizy sytuacji hydrologicznej danego obszaru wykorzystywane są również pomiary natężenia przepływu, mające na celu określenie objętości wody przepływającej przez przekrój poprzeczny koryta rzeki w jednostce czasu (w m3/s). Pracownicy IMGW-PIB przez cały rok wykonują zarówno pomiary stanu wody, jak i natężenia przepływu na stacjach hydrologicznych w celu pozyskania jak najlepszej jakości danych w różnych zakresach stanów wody – od tych najniższych do najwyższych notowanych w danej lokalizacji. Przykładem tego może być pomiar wykonany 3 września 2025 roku na stacji Warszawa–Bulwary. Wykres konturowy przedstawia przekrój poprzeczny z występującym w nim rozkładem prędkości. Każdorazowo przy wykonywaniu pomiarów ekipa hydrometryczna weryfikuje czy uzyskane wyniki pomiarów są reprezentatywne dla warunków panujących w miejscu wykonywania pomiaru.
