Przejdź do treści

05.06.2024

Anglicy – specjaliści od „naprawy” rzek

Regulacja rzek w Anglii trwa już prawie 2000 lat i sięga czasów Imperium Rzymskiego. W XVIII wieku rozpoczęto tam w dużej skali przegradzanie cieków w celu poboru wody, a po II wojnie światowej rozwinęła się melioracja nawodnieniowa. Oznacza to, że niemal każda rzeka w Anglii mogła być przekopana nawet po kilka razy na przestrzeni wieków. Dziś trwa walka o odzyskanie każdego kilometra tych cennych ekosystemów.

Renaturyzację rzek w Anglii rozpoczęto w latach 80. XX wieku. Początkowo wykonywano pojedyncze, małe prace inżynierskie, które skupiały się na zwiększeniu populacji bezkręgowców. Potem działaniami obejmowano coraz większe odcinki koryt, a wśród stosowanych technik częściej pojawiały się metody zbliżone do naturalnych. Ostatnie lata to prace już nie tylko w korytach rzek, ale i w ich dolinach, w odniesieniu do skali zlewni (skali krajobrazu).

Anglicy zrealizowali ok. 2,5 tys. projektów renaturyzacyjnych. Nie boją się mówić, że cały czas uczą się jak najlepiej odtwarzać ekosystemy, które zostały mocno przekształcone i utrzymywane w tych stanie przez wiele pokoleń. Działania w tym kierunku ułatwia znowelizowane w 2021 roku prawo (tzw. Environmental Act), które wzmacnia cele stawiane przez Ramową Dyrektywę Wodną (osiągnięcie dobrego stanu wód). Legislacja ukierunkowana jest na akceptację zjawiska powodzi (i naukę życia z powodzią) oraz stosowanie działań inwestycyjnych bazujących na zrównoważonych rozwiązaniach.

Więcej https://obserwator.imgw.pl/2024/06/05/anglicy-specjalisci-od-naprawy-rzek/ 

Obniżony brzeg i ułożone kawałki martwego drewna stymulujące odrodzenie nadrzecznej strefy buforowej na rzece Bourne Rivulet, Lower Wyke Farm. Fot. Ilona Biedroń.

Obniżony brzeg i ułożone kawałki martwego drewna stymulujące odrodzenie nadrzecznej strefy buforowej na rzece Bourne Rivulet, Lower Wyke Farm. Fot. Ilona Biedroń.