"Blue monday" a pogoda
Trzeci poniedziałek stycznia uznaje się za "najsmutniejszy" dzień roku, tzw. blue Monday, ale to jedynie etykieta, którą nadał mu psycholog Cliff Arnall w 2004 roku.
Powody tego miana są bardziej humorystyczne niż przygnębiające. Złożona formuła uwzględnia czynniki takie jak pogoda, długi czas od Bożego Narodzenia i nieudane postanowienia noworoczne.
Wpływ pogody, krótki dzień o ograniczonym nasłonecznieniu jeszcze bardziej podkreśla ten charakter.
Jastarnia, 15.01.2024 r. Fot. Emilia Szewczak | IMGW-PIB
Rzućmy okiem jak kształtować się będzie sytuacja pogodowa.
Aktualnie cała Polska znajduje się w zasięgu niżu, a z zachodu na wschód przemieszczają się fronty atmosferyczne. Pozostajemy w chłodnej masie powietrza, pochodzenia arktycznego. Ciśnienie jest niskie, ale w ciągu dnia oraz najbliższej nocy będzie wzrastać.
Dziś do wieczora dużo chmur nad Polską i opady śniegu, zwłaszcza na północy (tam przyrost pokrywy śnieżnej do około 10 cm), jednak niemal w całym kraju da o sobie znać zima. Na termometrach od -3 w Karpatach do 2°C na krańcach zachodnich.
Dokuczliwy może być silny wiatr w porywach do 65 km/h, a nad morzem nawet do 90 km/h. Opady śniegu w połączeniu z silnym i porywistym wiatr powodować będą zawieje i zamiecie śnieżne.
Najbliższa noc cały czas dość zimowa z opadami śniegu i temperaturami minimalnymi od -7°C do -4°C. Najwięcej śniegu spadnie na Warmii i Mazurach – około 10 cm. Wiatr najbardziej doskwierać będzie mieszkańców Pomorza, gdzie cały czas możliwe są porywy do 90 km/h. W dalszym ciągu prognozowane są zawieje i zamiecie śnieżne.
Ale już we wtorek spodziewamy się zdecydowanie większej ilości przejaśnień i rozpogodzeń. Najchłodniej będzie na wschodzie – około -5°C, a najcieplej w rejonie Zalewu Szczecińskiego – około 1°C. Najmocniej będzie wiać w Polsce wschodniej – w porywach do 60 km/h.
Tak więc czy musimy dać się ponieść tej depresji? Oczywiście, że nie. Warto pamiętać by celebrować nie tylko wielkie wydarzenia, ale także te małe radości życia.
Zima w lesie, 15.01.2023 r. Fot. Izabela Adrian | IMGW-PIB