Przejdź do treści

01.09.2022

Globalna pogoda pozostanie w uścisku „dziewczynki”

Oscylacja południowa El Niño/La Niña (ENSO) ma duży wpływ na wzorce klimatyczne w różnych częściach świata. To naturalnie występujące zjawisko związane jest z okresowym wahaniem temperatury oceanów na środkowym i wschodnim Pacyfiku strefy równikowej. Dzięki nauce wiemy o nim coraz więcej, a współczesne modele pozwalają przewidywać zagrożenia związane z ENSO. Jak informuje Światowa Organizacja Meteorologiczna, do końca 2022 roku istnieje 50-70 proc. szans, że warunki atmosferyczne na półkuli południowej będzie kształtować La Niña, która utrzymuje się już od prawie dwóch lat.

Zjawisko La Niña (dziewczynka) jest określane jako obniżenie się temperatury powierzchniowych wód Oceanu Spokojnego w stosunku do warunków normalnych. Podczas występowania zjawiska La Niña pasaty przybierają na sile. Zjawisko upwellingu ulega wzmocnieniu, zimne prądy morskie przemieszczają się wzdłuż równika i zachodniego wybrzeża Ameryki Południowej. Temperatura powierzchniowych wód oceanicznych zmniejsza się o 4°C poniżej wartości normalnych. Zjawisko to jest także nazywane „fazą odwrotna do El Niño”, albo po prostu „chłodnym epizodem” lub „stadium chłodnym”.

La Niña zdarza się w przybliżeniu o połowę rzadziej niż El Niño. W latach 1950-1997 najczęściej mieliśmy do czynienia z warunkami neutralnymi (w sumie 46 proc. tego okresu), a następnie El Niño (31 proc.) i La Niña (23 proc.). Oba zjawiska, często nazywane „chłopcem” i „dziewczynką” zdarzają się średnio co 3 do 5 lat, a wg danych historycznych przerwy między ich występowaniem wynoszą od 2 do 7 lat. Warunki typowe dla La Niña trwają w przybliżeniu 9-12 miesięcy, ale niekiedy mogą się przedłużać nawet do dwóch lat.

Aktualna sytuacja

Warunki La Niña ukształtowały się we wrześniu 2020 r. i nadal się utrzymują. Co prawda w styczniu i lutym tego roku nastąpiło tymczasowe osłabienie wskaźników oceanicznych, jednak od marca obserwuje się odrodzenie La Niña i dalsze jego umacnianie. W maju 2022 roku globalne centra prognoz długoterminowych WMO wskazywały na 50-70 procentowe prawdopodobieństwo utrzymania się La Niña w okresie czerwiec-wrzesień. Szanse na powrót do warunków naturalnych ENSO czy rozwój El Niño oceniono jako bardzo mało prawdopodobne. Najnowsze sierpniowe predykcje pokazują 70-procentową szansę utrzymania się La Niña w okresie wrzesień-listopada i 55-procentową między grudniem 2022 a lutym 2023 roku. Jeśli zjawisko będzie kontynuowane w 2023 r., jak sugerują niektóre długoterminowe prognozy, byłby to trzeci „potrójny skok La Niña” (trzy kolejne zimy w warunkach La Niña) od 1950 roku i pierwszy w XXI wieku.

Niebezpieczne zjawiska pogodowe a ENSO

„To wyjątkowa sytuacja, gdy w ciągu trzech kolejnych lata mamy do czynienia ze zjawiskiem La Niña. Jego ochładzający wpływ tymczasowo spowalnia wzrost globalnych temperatur, ale nie zatrzyma ani nie odwróci długoterminowego trendu ocieplenia”. – zaznacza sekretarz generalny WMO prof. Petteri Taalas.

Zarówno El Niño, jak i La Niña powodują określone zmiany warunków pogodowych prawie na całym świecie. Podczas El Niño w szerokościach międzyzwrotnikowych strefa burz znad Indonezji przesuwa się nad środkowy Pacyfik, co wywołuje susze w północnej Australii, Indonezji i na Filipinach. Gdy na półkuli północnej trwa zima, w południowo-wschodniej Afryce i w północnej Brazylii jest dużo bardziej sucho niż zazwyczaj. Natomiast podczas lata może dochodzić do zmniejszenia opadów monsunowych. Dotyka to zwłaszcza Indii, gdzie El Niño powoduje znaczne straty w plonach roślin uprawnych. Z kolei wzdłuż zachodnich wybrzeży Ameryki Południowej (w strefie międzyzwrotnikowej) i w obszarach podzwrotnikowych szerokości geograficznych w Ameryce Północnej i Południowej zwiększają się opady.

Zimą, w czasie trwania ciepłej fazy (El Niño), niże atmosferyczne średnich szerokości geograficznych wzmacniają się we wschodnim obszarze północnego Pacyfiku. Powoduje to napływ niezwykle ciepłego powietrza nad zachodnią Kanadę, Alaskę i najbardziej na północ wysunięte części Stanów Zjednoczonych. W Zatoce Meksykańskiej tworzą się wówczas silne sztormy, a wzdłuż południowo-wschodniego wybrzeża Zjednoczonych Stanów występuje więcej opadów niż w warunkach normalnych w tym regionie.

Zdaniem ekspertów z WMO, pogarszająca się susza w Rogu Afryki i południowej części Ameryki Łacińskiej jest powiązana z La Niña, podobnie jak ponadprzeciętne opady w Azji Południowo-Wschodniej i północnej Australi. Najnowsze prognozy ENSO niestety wskazują, że niszczycielska susza w Afryce pogorszy się i dotknie miliony ludzi.

Jednoznaczne określenie bezpośredniego wpływu oscylacji południowej na pogodę i klimat w Europie i w Polsce jest trudne. Dotychczasowe badania wskazują, że następstwa La Niña zaznaczają się przede wszystkim w zachodniej części Starego Kontynentu”. – wyjaśnia dr Michał Marosz z Centrum Badań i Rozwoju IMGW-PIB – „Jednak w obecnej, niestabilnej w skali globu sytuacji ekonomicznej i wciąż istniejących post-pandemicznych problemach w łańcuchach dostaw, oddziaływanie trzeciego z rzędu z La Niña na warunki meteorologiczne (termiczne i pluwialne) może negatywnie wpłynąć na rolnictwo w regionach będących pod jego bezpośrednim wpływem. Przykładem mogą być np. obniżone plony kukurydzy, pszenicy i soi w Argentynie i Brazylii, pszenicy w USA, jak również niższa produkcja oleju palmowego w Malezji, gdzie w poprzednich latach z La Nina notowano znaczne straty w uprawach. Niższe plony mogą skutkować wzrostem cen tych produktów lub ich pochodnych na globalnym rynku żywnościowym, którego jesteśmy częścią. Zatem w pewnym sensie to, co dzieje na południowym Pacyfiku, ma wpływ również na nasze życie”.

Należy zauważyć, że El Niño i La Niña nie są jedynymi czynnikami, które kształtują globalne i regionalne wzorce klimatyczne, a ponadto wielkości wskaźników ENSO nie odpowiadają bezpośrednio ich skutkom. Na poziomie regionalnym prognozy sezonowe muszą oceniać względne skutki zarówno stanu ENSO, jak i innych lokalnych czynników wpływających na klimat.

https://obserwator.imgw.pl/globalna-pogoda-pozostanie-w-uscisku-dziewczynki/

Źródło: WMO, UJ.