IMGW-PIB: prognoza synoptyczna dla Polski - 12 tydzień 2021 r.
Po chłodnej niedzieli, kiedy to pogoda pomimo pierwszego dnia kalendarzowej wiosny w wielu miejscach przypominała zimę, w rozpoczynającym się tygodniu spodziewamy się stopniowego ocieplenia. Będzie zdecydowanie mniej opadów niż w mijającym tygodniu, a temperatura miejscami na zachodzie i południowym zachodzie wzrośnie nawet powyżej 15°C.
W poniedziałek najlepsza pogoda będzie na zachodzie i północnym zachodzie kraju, tam najwięcej słońca i bez opadów, a temperatura w najcieplejszym momencie dnia wzrośnie nawet do 9°C. Nad resztą kraju więcej chmur i chłodniej, od 2°C do 6°C. Gdzieniegdzie pojawią się przelotne opady śniegu bądź deszczu ze śniegiem, ale będą też szanse na chwile ze słońcem. Najwięcej śniegu spadnie w Tatrach i Bieszczadach, około 5 cm. Północno-zachodni wiatr będzie słaby i umiarkowany, ale na południu i wschodzie chwilami porywisty. Wysoko w górach porywy wiatru do 80 km/h, które mogą powodować zawieje i zamiecie śnieżne.
W nocy z poniedziałku na wtorek będzie nadal sporo chmur. Na południowym wschodzie miejscami spadnie śnieg, będą to słabe opady, jedynie w Karpatach nieco silniejsze, tam może przybyć kolejne 5 cm śniegu. Na zachodzie kraju natomiast wystąpią słabe opady deszczu. Na północnym wschodzie noc może być mglista, mgły będą ograniczać widzialność do 300 m. Na południu, wschodzie i w centrum noc jeszcze mroźna, temperatura od -5°C do -1°C, a na Podhalu -7°C. W pozostałej części kraju cieplej, około 0°C, a nad morzem nawet 3°C. Wiatr na ogół będzie słaby, jedynie na północy i zachodzie może wzmagać się do umiarkowanego. W Karpatach nadal będą silne porywy wiatru (do 80 km/h), powodujące zamiecie i zawieje śnieżne.
Wtorek najładniejszy będzie na północnym wschodzie, gdzie dużo słońca bez opadów. Nad resztą kraju więcej chmur i miejscami opady deszczu bądź deszcz ze śniegiem, w górach śniegu. W Tatrach przyrost pokrywy śnieżnej o około 5 cm. Będzie nieco cieplej niż w poniedziałek, temperatura maksymalna od 4°C na wschodzie 10°C miejscami na zachodzie, tylko w rejonach podgórskich chłodniej, od 1°C do 4°C. Wiatr będzie słaby i umiarkowany. W górach wiatr będzie słabł, porywy do 60 km/h.
Noc z wtorku na środę i środa zapowiadają się pogodnie, słaby śnieg może spaść tylko w górach, poza tym bez opadów. Na północnym wschodzie i na obszarach podgórskich w nocy jeszcze niewielki mróz, około -1°C. Na pozostałym obszarze temperatura nie spadnie poniżej 0°C, najcieplej będzie na zachodzie do 5°C. W dzień na zachodzie nawet 12°C, najchłodniej na wschodzie, zaledwie 7°C. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, z kierunków zachodnich i północnych.
Czwartek i piątek zapowiadają się słonecznie, więcej chmur tylko na północy i zachodzie. Na ogół bez opadów, słaby deszcz możliwy jest tylko na zachodzie. Noce już w całym kraju z dodatnią temperaturą, od 1°C do 6°C, a w dzień ciąg dalszy ocieplenia, na południowym zachodzie w czwartek termometry pokażą nawet 14°C, a w piątek na zachodzie nawet 17°C. Cieplej zrobi się również na północnym wschodzie, tam około 10°C. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, z przewagą kierunków zachodnich.
W sobotę spodziewamy się pogorszenia pogody. Polska dostanie się pod wpływ niżu znad Islandii oraz związanego z nim frontu atmosferycznego. W całym kraju wystąpią przelotne opady deszczu i nieznacznie się ochłodzi. Temperatura maksymalna wyniesie od 8°C do 12°C. Wzrośnie też prędkość wiatru, porywy mogą dochodzić do 55 km/h.
Pogorszenie pogody nie potrwa długo, w niedzielę znów będzie więcej słońca i zrobi się ponownie cieplej. Nie powinno padać. Temperatura maksymalna od 9°C na północnym wschodzie, około 14°C w centrum, do 16°C na zachodzie. Prędkość wiatru osłabnie, południowo-zachodni wiatr będzie słaby i umiarkowany.
