Podsumowanie pogody w weekend 3-4 października 2020 roku
W ostatni weekend Polska pozostawała pod wpływem niżu znad Francji i Wysp Brytyjskich. Duży gradient baryczny spowodował napływ powietrza z południa, co było przyczyną wystąpienia wiatru fenowego w górach.
Na Kasprowym Wierchu notowano porywy wiatru do 180 km/h, na Śnieżce do 120 km/h, a w wielu miejscowościach na Przedgórzu Sudeckim i Pogórzu Karpackim sięgały one 85-90 km/h. Wietrznie było również w pozostałych regionach Polski o czym ostrzegaliśmy w naszych piątkowych komunikatach.
W sobotę do Polski napłynęło powietrze pochodzenia zwrotnikowego, dzięki czemu temperatura maksymalna wyniosła 22-25°C i tylko na północy kraju była niższa (do 20°C). Noc także była ciepła, temperatura minimalna zwykle wynosiła 14-18°C, ale na zachodzie kraju już zaznaczał się chłodny front atmosferyczny, przed którym uformowały się burze. Front ten kształtował pogodę w zachodniej części Polski w niedzielę. Wystąpiły opady deszczu, okresami intensywne, generujące sumy za 12 godzin na poziomie 10-20 mm, a na Pomorzu nawet 20-30 mm. Temperatura maksymalna wynosiła tam zwykle 17-20°C.
Na wschód od frontu, tuż przed godziną 12:00, w Małopolsce i na Górnym Śląsku rozwinęły się komórki burzowe, które następnie przemieszczały się na północ i północny wschód. Przeszły nad Kielecczyzną, Ziemią Łódzką i Mazowszem, a około 16:00 dotarły nad Warmię i Mazury. Towarzyszyły im opady deszczu zwykle o natężeniu 5-10 mm/h i porywy wiatru około 70 km/h, czasami mały grad. Najsilniejsza burza przeszła nad Ostrołęką, gdzie zanotowano opad deszczu 12,6 mm/10 minut oraz poryw wiatru 85 km/h. We wschodniej połowie kraju było cieplej – od 22°C do 24°C.
Dzisiaj będzie nieco chłodniej – na zachodzie Polski prognozujemy temperaturę do 18-20°C, na pozostałym obszarze – do 20-24°C. We wschodniej połowie kraju pojawią się burze z opadami deszczu około 20 mm i porywami wiatru do 90 km/h.