Prognoza pogody na najbliższy tydzień (13.01.2020 - 19.01.2020)
Rozpoczynający się tydzień nadal nie przyniesie nam zmiany pogody i na zimową aurę przyjdzie nam jeszcze poczekać. Przez cały tydzień napływać będzie powietrze znad Atlantyku, więc możemy się spodziewać dość ciepłej, choć okresami deszczowej pogody, z niewielkimi przymrozkami jedynie w nocy, głównie na południu kraju. W dzień, jak na zimę, będzie ciągle ciepło, dopiero pod koniec tygodnie spodziewane jest lekkie ochłodzenie.
Poniedziałek na przeważającym obszarze kraju będzie dość pochmurny, choć pojawiać się będą większe przejaśnienia, a miejscami również rozpogodzenia. Występować będą słabe opady deszczu, głównie w północnej połowie Polski, a w Bieszczadach opady śniegu. Nadal będzie ciepło. Temperatura maksymalna wynosić będzie od 2°C na południowym wschodzie do 7°C na zachodzie. Wiatr, który w nocy będzie w porywach osiągał 65 km/h na południowym wschodzie i nad morzem, w ciągu dnia będzie stopniowo słabnąć.
We wtorek we wschodniej połowie kraju będzie pogodnie, zaś na pozostałym obszarze nasuwający się od zachodu niż z układem frontów atmosferycznych spowoduje wzrost zachmurzenia do dużego. Na zachodzie występować też będą miejscami opady deszczu. Słabe opady śniegu spodziewane są w Bieszczadach. Temperatura maksymalna wynosić będzie od 2°C na krańcach południowych do 9°C na zachodzie Polski. Nasuwanie się niżu spowoduje wzrost prędkości wiatru na zachodzie kraju. Wiatr może osiągać tam w porywach do 50 km/h, a nad morzem do 60 km/h.
W środę i czwartek na ogół będzie pogodnie, jedynie na północy kraju będzie więcej chmur i tam występować będą miejscami słabe opady deszczu. Wciąż będzie ciepło, od 5°C na wschodzie aż do 10°C na zachodzie. W środę odczucie termiczne modyfikować będzie jednak wiatr, który okresami wciąż będzie porywisty, nad morzem do 65 km/h. W czwartek wiatr będzie już słaby przez co będzie odczuwalnie cieplej.
W piątek dominować będzie zachmurzenie umiarkowane i nie prognozuje się opadów. Temperatura maksymalna, tak jak w poprzednich dniach będzie wahać się od 5°C na wschodzie do 9°C na południowym zachodzie. Znów wiać będzie nieco silniejszy wiatr, w porywach osiągający do 40-45 km/h.
Sobota przyniesie zmianę pogody. Od zachodu zacznie nasuwać się chłodny front atmosferyczny, który zaznaczać się będzie w zachodniej połowie kraju dużym zachmurzeniem i opadami deszczu, w obszarach podgórskich deszczu ze śniegiem, a w górach śniegu. We wschodniej połowie Polski będzie nadal pogodnie i bez opadów. Napływ chłodniejszej masy powietrza przełoży się również na niższe wartości temperatury maksymalnej, która wynosić będzie od 2°C na północnym wschodzie do 6°C na zachodzie. Wiatr początkowo będzie słaby, dopiero po przejściu frontu atmosferycznego zacznie się na zachodzie Polski wzmagać do umiarkowanego i porywistego.
Niedziela będzie pochmurna. Miejscami występować będą opady deszczu i deszczu ze śniegiem, w górach opady śniegu. Temperatura maksymalna wynosić będzie od 2°C do 6°C. Wiatr będzie na ogół umiarkowany, więc odczuwalnie będzie trochę chłodnie
Do pobrania
