Układ OMEGA sprowadza nad Bałkany ulewy i powodzie

Podczas gdy w Europie Środkowej, w tym w Polsce, cieszymy się słonecznym wyżem, w Grecji mocno daje o sobie znać bardzo aktywny i wilgotny niż, którego efektem są bardzo niebezpieczne warunki atmosferyczne. To efekt szczególnego układu barycznego, zwanego układem Omega.

Nad środkową Europą występuje rozległy i stabilny wyż, wciśnięty pomiędzy dwa układy niżowe z frontami atmosferycznymi. Jeden z układów niżowych rozciąga się od Islandii przez Wyspy Brytyjskie aż po Półwysep Iberyjski i południowy Atlantyk, a drugi od północno-zachodniej Rosji aż po Bałkany, południe Półwyspu Apenińskiego i Peloponez. Wspomniany wyż blokuje przebudowę pola barycznego, czego konsekwencją jest bardzo odmienna, trwająca przez dłuższy okres, pogoda w różnych regionach naszego kontynentu.

W meteorologii terminem „Układ Omega” określamy układ baryczny, który swym kształtem przypomina dużą grecką literę Ω. Mapa pokazuje prognozę napływu powietrza na wysokości około 5,5 km. Czarne linie to izohipsy, czyli linie łączące punkty o jednakowej wysokości powierzchni izobarycznej 550 hPa, wyrażonej w dekametrach geopotencjalnych.

W ostatniej dobie w Larisie w środkowej Grecji zanotowano opad w wysokości 54 litrów/m2 powierzchni, a przez ostatnie trzy doby aż 123 litry/m2. Według informacji, jakie podaje Narodowe Obserwatorium w Atenach, w miejscowości Zagorze w regionie Tesalia w ciągu zaledwie 10 godzin spadło 528 mm (528 litrów/m2), a w ciągu doby opad przekroczył 700 mm (700 l/m2). To mniej więcej tyle, ile wynosi średni roczny opad (!) w naszym kraju.

Ulewne deszcze i burze są prognozowane jeszcze w kolejnej dobie. Później pogoda w tym regionie powinna zacząć się poprawiać.

Prognoza dobowej sumy opadu na 10 dni (GFS): https://cmm.imgw.pl/cmm/wp-content/uploads/production/gfs/gfs_opad24.mp4